Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - Warszawa

Rafal S.

Kupiłem auto elektryczne w marcu 2024 r. Przez długi czas oczekiwanie na rozpatrzenie wniosku do dnia dzisiejszego nie otrzymałem dofinansowania na zakup nowego auta zeroemisyjnego. W poprzednim programie wnioski o dotacje były rozpatrywane przez Bank Ochrony Środowiska. Wówczas bank miał za mało pracowników i z tego powodu czas rozpatrywania wniosku trwał aż pół roku. W moim przypadku zawinił leasing. Pracownik po prostu nie złożył wniosku. Bardzo częstym problemem były też źle wypełniane wnioski, które zostawały odrzucane. Gdyby czas rozpatrywania wniosku trwał 2 tygodnie, góra miesiąc to wówczas zorientowałbym się w moim przypadku, że leasing nie złożył wniosku lub w innych przypadkach byłby czas na poprawienie źle wypełnionego wniosku. Jak dla mnie to była ruletka. Wówczas w banku uspokajano mnie, że będą kolejne środki z nowego programu i żebym spokojnie czekał do nowego roku. Do programu miały być kwalifikowane również auta zakupione z drugiej ręki. Jednak po konsultacjach społecznych NFOSiGW wycofał się z dotacji używanych aut w obawie, że będą nadużycia komisów itp. W nowym programie oczywiście będą kwalifikowały się auta zarejestrowane w ubiegłym roku, ale już po 1 lipca 2024. Niestety mój samochód kupiłem w 13 marca 2024. Cały czas podkreślam, że auto kupiłem nowe na przynajmniej 8-10 lat i przez ten czas zamierzam jeździć autem zeroemisyjnym. Miałem kupić o wiele tańsze auto spalinowe za ok. 150 tys. zł, ale po dokładnej analizie zdecydowałem się, że jeżeli wezmę dopłatę 27 tys. zł to wówczas będzie mnie stać na elektryka. Żeby było sprawiedliwie, to powinna być najpierw przyznawana promesa na zakup elektryka a dopiero w drugim kroku mając pewność, że otrzyma się dotacje można było by iść po zakup nowego auta. Najlepsze jest to, że do tej pory sam wszystkich namawiałem na zakup elektryka z dotacją. Gdyby wnioski były rozpatrywane w krótszym czasie, szybciej zorientowałbym się, że jest coś nie tak i wówczas od razu mógłbym zadziałać w temacie. Ciekaw jestem dlaczego auta zarejestrowane po 1 lipca będą się kwalifikowały do nowego programu a nie np. zarejestrowane w całym 2024 ? Jeszcze raz podkreślam, elektryk był zakupiony nowy z polskiego salonu, nie jako używany od handlarza, tak więc w moim przekonaniu na logikę skoro część aut zarejestrowanych w zeszłym roku kwalifikuje się do programu to dlaczego moje auto już nie ?

sheyk85

Urzędnicy z podejściem z "minionej epoki".
Co prawda czas oczekiwania na połączenie z konsultantem (1h:57m) to nie Ich wina, może nie tylko Ich, ale informacje przekazywane przez telefon w sposób chamski, odpowiedzi udzielane "na odczep się" to chyba norma w NFOŚiGW. Może opinia nie dotyczy wszystkich pracowników "firmy", ale tych, których spotkałem na swojej drodze z pewnością tak.

Do tego wprowadzanie ludzi w błąd, lub stosowanie niedomówień, kłamstw i półprawd!

Wniosek z Mojego Prądu (nie przyjęty w grudniu 2023r., ze względu na wyczerpanie środków), złożony 6 września 2024 roku zgodnie z półprawdami i niedomówieniami przekazywanymi przez Fundusz w mediach powinien być rozpatrzony w ciągu 140 dni.

Po telefonie dowiaduję się, że TAK, ale 140 dni robocze...
Od kiedy?! Pytam od kiedy podaje się termin w dniach roboczych bez informacji o tym, że są to dni robocze. Logika, której brak Funduszowi mówi, że skoro mamy 30 dni, to jest to 30 dni (kalendarzowych z logicznego rozumowania), jeżeli podajemy termin 7, 10, 14 dni i mamy na myśli dni robocze, to zawsze, zawsze, zawsze o tym wspominamy.
Pracuję w budżetówce i taka jest zasada, ale NFOŚiGW ma inne, lub nie ma zasad.

Oszukują ludzi, że coś dają, a nie dają nic. Za to wszyscy ponosimy koszty Ich istnienia. Do LIKWIDACJI!!!

Katarzyna

Obsługa na infolinii z programu MÓJ ELEKTRYK dramat, jedna z Pań która obsługuje infolinię jest niegrzeczna, to mało powiedziane. Jest bezczelna i nie odpowiada na pytania. Szczerze kiedy trafiam na nią to rozłączam się, ponieważ nie udziela informacji ale zachowuje się jak egzaminator i ten jen TON pretensjonalny. Powinna poszukać innej pracy, może gdzieś gdzie nie będzie miała kontaktu z ludżmi. Od marca nie uzyskałam dofinansowania a jest to mój kolejny elektryk.
Poprzednio bez problemu do 4 miesięcy i dofinansowanie było na koncie...

Stanisław S.

Nigdy nie korzystaj z "dofinansowania" na cokolwiek w tym miejscu. Tu Cię oszukają, obiecują 47% dofinansowania, a po ponad roku czekania na zwrot kosztów zapłaconych z własnej kieszeni wykonawcy z łaską przyznają Ci 20%, mimo faktur na 80% kosztów. Jak chcesz to ta firma w majestacie prawa Cię wyrucha bez mydła. Nigdy więcej!!!!

Ewelina B.

Jeśli chodzi o infolinię porażka! 38 w kolejce na połączenie po godzinie 28 w kolejce na połączenie po czym włącza się sekretarka i prosi o cierpliwość bo wszyscy konsultanci są zajęci po czym znów jestem 38 w kolejce 🤔 w sumie po dwóch godzinach mnie wywaliło...

Mateusz H.

Nie znam całego zespołu NFOŚiGW (nie kieruje tego do każdego pracownika) ale do tej pory po każdej konsultacji z osobami odpowiedzialnymi za program Czyste Powietrze miałem wrażenie, że zostałem dosłownie potraktowany jak "debil". Komentarze typu "a Pan nie wie", "to takie oczywiste", "to niech Pan doczyta regulamin" dosłownie były nie na miejscu. Człowiek zwracający się kulturalnie i z uśmiechem na twarzy chociaż w 50% oczekuje tego samego od drugiej strony. Tutaj niestety to tak nie działa i jestem niemiło zaskoczony. Dodam, że była to infolinia i szukałem odpowiedzi, żeby przy pisaniu wniosków nie utrudniać za mocno pracy koordynatorom wniosków. Większość ludzi mogłaby się uczyć kultury z Bydgoszczy, tam jest zespół pierwsza klasa 🙂

Michal O.

Infolinia to jakaś totalna porażka na 8 godzin pracy pewnie 1 do 2 telefonów odbieracie. Numer powinien zaczynać się od 0 700... zarobilibyście wtedy miliardy.

Wojtek ..

Kpina z ludzi !!!. Szkoda że nie można dać 0 na 5 gwiazdek i to chyba by było za dużo. Czas oczekiwania na rozmowe ok 2h do 3h. Rozłączają rozmówców chodź są pierwsi od 15.10.....