Centrum Zdrowia Psychicznego - Poradnia Zdrowia SZPZLO Warszawa-Ochota - Warszawa

Kuba H.

Bardzo profesjonalna i szybka obsługa.
Poszedłem do punktu zgłoszeniowo - koordynacyjnego na początku stycznia i zostałem obsłużony na miejscu (byłem przypadkiem stabilnym).

Termin do psychologa dostałem już na przyszły tydzień, w związku z tym że mi nie odpowiadał wybrałem odpowiedni w jeszcze kolejnym tygodniu. Termin do psychiatry dostałem na połowę marca, co na NFZ jest w miarę szybko.

Bardzo polecam mieszkańcom Ochoty, z tego co się orientuję dla mieszkańców innych dzielnic pomoc też jest dostępna, tylko inaczej wygląda kwestia terminów.

Paweł R.

Po roku czasu uczęszczania na terapię indywidualną zostałem wyrzucony po dwóch nieobecnościach usprawiedliwionych w tym samym dniu.
Z terapią grupową jeszcze gorzej, usunięty zostałem z powodu "kontaktowania się z osobami z grupy"
Bardzo przykro mi tak pisać ale to ściema jakaś a nie terapia.
Sprawę naświetlę dla NFZ bo nie dość ze osoby potrzebujące wsparcia nie dostają go, tym samym fundusz na ten cel idzie na marne.

MONIKA B.

Jestem pacjentka od czasów dr Bartyzela , Panie z rejestracji są pomocne , bardzo wyrozumiałe, nie zgadzam się z opiniami które czytam , jestem oburzona, jak można wystawiać tak niepochlebne opinie co do rejestracji, lekarzy, pielęgniarek, nawet pani sprzątaczki, nawet gdy dzwonię telefon jest odbierany. Jeżeli ktoś ma zły dzień , niech nie pisze w nerwach opinii.

Anna B.

Czy ktoś w tej placówce pracuje? Próbuje dodzwonić się od kilku dni i ciągle głuchy telefon. Nie wiem czy to placówka która udziela pomocy psychologicznej czy wręcz wykańcza ludzi psychicznie?

Samantha S.

Drugi psycholog rezygnuje z prowadzenia terapii w trakcie trwania ciągu spotkań.
Pytając się o kontynuację "leczenia" pani w rejestracji rzuca słuchawką. 🙄
Plus, ze oba z nich mieli wiedzę o dorosłych w spektrum autyzmu z adhd, wiec żałuje.

Edyta G.

Najgorsza placówka jaka spotkałam. Czasami pracowali bez lekarza. Odwoływane wizyty i ten wieczny problem

Agnieszka

Chciałabym wystawić lepszą opinię, ale niestety...Po pierwszym bardzo pozytywnym i szybkim kontakcie, ankiecie, rozmowie błyskawicznie dostałam termin pierwszego spotkania. Niemal natychmiast okazało się, że co nagle, to po diable...
Przekazano mnie chyba przypadkowej terapeutce bez analizy tej ankiety, na której wypełnienie zeszło całe wstępne blisko godzinne spotkanie.
Poszłam tam z całą otwartością i chęcią pracy nad problemami, ale postawa pani terapeutki z każdą chwilą zamiast otwierać - budowała we mnie coraz większy dystans. Nie złapałyśmy żadnego "przepływu".
Pomimo iż przedstawiłam skierowanie do diagnozy o podejrzenie Aspergera, nie zostało to uwzględnione ani na płaszczyźnie komunikacyjnej ani terapeutycznej. Po kilku spotkaniach widząc, że proces zupełnie nie postępuje, osoba nie buduje mojego zaufania, jestem oceniana i jakoś dziwnie komentowana - podjęłam decyzję o przerwaniu tych spotkań uznając je nie tylko za bezużyteczne, a wręcz szkodliwe. Moja decyzja spotkała się z aprobatą i dostałam propozycję przejścia do innego terapeuty pracującego inną metodą, na co przystałam. Owa osoba miała się ze mną skontaktować na początku lutego tego roku. Jest połowa marca i....cisza. Tak wygląda pomoc ze strony państwa. Reszta jest milczeniem...Nie polecam.

Mateusz S.

Dramat. Po prostu dramat. Placówkę rozebrać, zaorać ziemię i posadzić drzewa - wtedy z tego miejsca będzie jakikolwiek pożytek. Niemili lekarze odnoszący się z łaską lub irytacją, jeśli pacjent domaga się przeprowadzenia badań w określonym kierunku.

EDIT (do odpowiedzi placówki):
Wypisałem się z państwa placówki, po tym jak usłyszałem od lekarza, że nic mi nie jest (jak się okazało - mam nerwobóle i nerwice natręctw, które teraz leczę prywatnie) i nie zamierzam tutaj wracać. Jesteście państwo sztandarowym przykładem (co zresztą potwierdzają inne opinie, oscylujące w okolicach 1 lub 2 gwiazdek) jak źle mogą być prowadzone instytucje, na które wydawane są nasze podatki.