SBZN NATURA Twój zarządca - Przecław

Joanna Włodarczyk

Zero gwiazdek.
Administracja Natura, mówiąc delikatnie, pozostawia wiele do życzenia – choć bardziej trafne byłoby określenie „organizacyjna katastrofa”. Ich „zarządzanie” to pasmo błędów, niedopatrzeń i braku profesjonalizmu. Od października mieszkańcy czekają na poprawnie sporządzone rozliczenia, co w XXI wieku – przy dostępnych technologiach – wydaje się wręcz groteskowe. Brak e-kartoteki to dowód, że administracja utknęła w ubiegłym stuleciu. Do tego dochodzi całkowity brak zaangażowania w zbieranie głosów pod uchwałami – podstawowym narzędziem funkcjonowania wspólnoty.

Warto też wspomnieć o kuriozalnych „osiągnięciach” pod nadzorem Natury, jak kradzież falownika z nowego osiedla – wydarzenie, które powinno natychmiast uruchomić działania zaradcze, ale oczywiście nic takiego się nie stało. Bałagan w dokumentach to z kolei niemal wizytówka tej administracji, która konsekwentnie unika odpowiedzialności, zasłaniając się urlopami (wiecznymi, jak się zdaje). Zatrudnianie firm-słupów do sprzątania jedynie dopełnia obrazu braku kompetencji i troski o dobro mieszkańców.

Nie można też zapomnieć o rażącej bezczynności wobec budowy obok, która zdewastowała nasz teren zielony. Natura powinna była interweniować i zabezpieczyć interesy mieszkańców – zamiast tego wybrała swoją stałą strategię: bierność.

Trudno nie odnieść wrażenia, że deweloper, narzucając tak nieudolnego administratora, zafundował nam przysłowiową „minę”. Natura nie tylko nie dba o podstawowe potrzeby wspólnoty, ale wręcz generuje chaos, który wszyscy musimy znosić. Czas najwyższy podjąć kroki, by uwolnić nasze osiedle.

Wojtscheh P.

Jeśli jesteś deweloperem, trafiłeś w totka! Wybierając tego zarządcę zyskujesz lojalnego partnera, który będzie działał na Twoją korzyść. Z wielkim zaangażowaniem pomoże Ci dopilnować, aby przez czas trwania rękojmi na obiekt(y) i wszystkie systemy, które funkcjonują (lub powinny) na ich terenie, nikt z mieszkańców, "niepotrzebnie" nie nękał jakimiś reklamacjami, zgłaszaniem usterek itp. Możesz mieć pewność, że "Pan prezes" dołoży wszelkich starań aby nie dopuścić do konieczności naprawy w ramach gwarancji, albo wykonania poprawek. Deweloper może spać spokojnie, zyskuje lojalnego partnera.

Jeśli jesteście Wspólnotą Mieszkaniową i szukacie nowego zarządcy, unikajcie jak ognia! Wybierając SBZN Natura bierzecie na siebie wielki problem. To wybór niekompetencji, mydlenia oczu, ciągłego, odwracającego uwagę od problemów gadania prezesa (w czym jest akurat dobry) ale merytorycznie leży, stwarza tylko pozór, na co może złapać co bardziej naiwnych. Podsumowując, jeśli chcecie drżeć o swój budżet wspólnotowy, o niejasne wydatkowanie środków, (np. przepłacanie za usługi podwykonawców wybranych nie w drodze ofertowania, tylko chyba po wróżeniu z fusów) o opieszałość w załatwianiu konserwacji, napraw (półtora roku trwała sprawa wieszającej się czujki ruchu, skutkującej świecącym się miesiącami światłem na klatce schodowej - w nowym budynku!) o mocno utrudniony kontakt z biurem/księgowością, o brak wykonywania przeglądów np. dachu (w tym rynien, co skutkowało ich zapchaniem i zalaniem w garażu), brak dostępu do dokumentacji przez członka(ów) wspólnoty, do czego prawo, wynika wprost z Ustway o własności lokali. Jednak największym nieporozumieniem jest fakt, że przez niemal dwa i pół roku zarządca nie potrafił uruchomić systemu e-kartoteki, (odbijaliśmy się tylko od typowych stwierdzeń typu "w najbliższym czasie, niedługo, do końca miesiąca etc" co przecież w wielu nowych wspólnotach jest od ręki, w standardzie.

Suma ocen mówi tu wszystko.
Ten wybór, to najgorszy wybór!

office DGJ Investments nieruchomości

Firma merytorycznie przygotowana do zadań, ciąć zdarzają im się potkniecia. Mam okazję obserwować ich prace od dłuższego czasu i stąd też mam porównanie z innymi firmami administrującymi. Mogę śmiało zaliczyć zarządcę NATURA aspirujących do bycia administratorem z górnej półki. Sprawniejsze odpowiedzi na maile i będzie ?

korkio

Panie Prezesie. Jak źle musi być, że wystawia Pan sam sobie opinię z własnej firmy, nawet nie dając sobie 5 gwizdek aby być 'wiarygodnym'? Mamy 21 wiek i proszę mi wierzyć - dużo więcej myślących ludzi, którzy widzą Pańskie poczynania - zarówno w wyciąganiu pieniędzy na potęgę przy nieudolnym zarządzaniu nieruchomościami i internetowymi zagraniami rodem z PRLu. Nie polecam z całego serca.

Przemysław Krakowczyk

Osiedle Nowe Warzymice w Rajkowie. Tak dzisiaj wygląda wjazd do garażu przy ul. Spacerowej 9-10!

Artur Patalas

Nadal chwalą się zdjęciami osiedla, z którego trzy odrębne wspólnoty ich pogoniły ?
Na całe szczęście dla wszystkich mieszkańców.

Karina Ambroziak

Nie będę komentować roli zarządcy, bo jest nim tylko z nazwy. Do meritum: NIE ŻYCZĘ SOBIE PRZESTAWIANIA TARASU!!!!!!!!!! Kolejny raz chodziliście po moim tarasie! Przesuwanie donicy z drzewem powoduje spadek zabezpieczenia!!!! Nie życzę sobie tego! Tym bardziej, ze we wtorek przez Wasze niedopatrzenie drzewo z donicą wywróciło się na inne rośliny!!!!!!!! Waszym obowiązkiem jest dbać o osiedle, nie je demolować!!!! Brak szacunku dla naszych dóbr, odwalacie swawolkę nie myśląc o konsekwencjach!!!! HIPOKRYCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Justyna Ikert

Ten zarządca nie umie zarządzać niczym prócz własnego portfela,nie dba o interesy mieszkańców . Zdecydowanie nie polecam